PSA to tak zwany swoisty antygen sterczowy, białko wytwarzane przez stercz, czyli gruczoł krokowy. Badanie PSA całkowity wykonywane jest z krwi pacjenta w celu wczesnego wykrycia raka prostaty. Badanie PSA jest bezbolesne i można je wykonać o każdej porze dnia, o ile będziemy przestrzegać zasad przygotowania do badania.
Bezsprzecznie wykazano, że badania przesiewowe w kierunku raka gruczołu krokowego, oparte na ocenie stężenia PSA, redukują ryzyko zgonu z powodu tego nowotworu od 15 do 30 proc. - podkreśla w rozmowie z portalem pulsmedycyny.pl dr hab. Artur A. Antoniewicz, konsultant krajowy w dziedzinie urologii.
Było u mnie podejrzenie nowotworu prostaty. Na opisie badania Klinicznie: rozrost gruczołu krokowego, PSA 4,9ng/ml Gruczoł krokowy o wym. 51x31x41mm, V ok. 34ml, PSAD 0,14. Na opisie badania Klinicznie: rozrost gruczołu krokowego, PSA 4,9ng/ml Gruczoł krokowy o wym. 51x31x41mm, V ok. 34ml, PSAD 0,14.
5. Zapalenie prostaty. Kiedy bakterie z układu moczowego trafiają również do prostaty wówczas w jej obrębie rozwija się stan zapalny. W związku z tym, że gruczoł krokowy jest odpowiedzialny za produkcję płynu, z którym następnie miesza się nasienie , bakterie znajdujące się w prostacie również do niego trafiają. W rezultacie
Kate to nie jest tak jak sugerujesz. U 75-latka rak prostaty rozwija się znacznie wolniej niż u młodszych pacjentów i dlatego pacjenta w wieku taty nie leczy się tak agresywnie jak młodszego pacjenta. Prawdopodobnie hormonoterapia pozwoli tacie dożyć do naturalnej śmierci.
Tak więc, zgodnie z BJ Alekseev et al. (2000), tylko 30% pacjentów z rakiem prostaty są określane przez etapie 1 i 2 z chorobą (proces miejscowego), jeśli to możliwe do przeprowadzenia radykalnego leczenia raka. W 60-80% chorych z pierwotnymi nowotworami złośliwymi stwierdzone przerzuty raka prostaty diagnozuje.
Z97B. Zdrowe zakupy Rak prostaty znów znalazł się na ustach mediów po tym, jak były kanadyjski zapaśnik Bret "Hitman" Hard ogłosił swój powrót do zdrowia po udanym zabiegu jego usunięcia. Również cierpiący na raka prostaty Kurt Jewson umieścił na Facebooku zdjęcie w samej bieliźnie, na którym widać było również cewnik, worek kolostomijny, blizny pooperacyjne oraz radioaktywne implanty. Fotografia w mig obiegła internet. Jewsona okrzyknięto bohaterem towarzystwa Prostate Cancer UK. Jego działania zwróciły uwagę na chorobę w czasie promowania przez organizację "planu dziesięcioletniego", popartego przez profesora Roberta Winstona, specjalistę w zakresie leczenia niepłodności. Program ten opracowano w celu zmniejszenia "skandalicznie" wysokiej śmiertelności wśród pacjentów cierpiących na raka prostaty. Według organizacji obecnie notowana liczba zgonów z powodu raka prostaty - przeszło 10 tys. rocznie - w ciągu kolejnych 10 lat zwiększy się o 50%. Utrzymuje ona również, że obecną śmiertelność można jednak zmniejszyć o połowę dzięki należytej poprawie jakości badań przesiewowych, profilaktyki oraz leczenia tego schorzenia. Na ile prawdziwe są te informacje? Ze statystyk kryjących się za nagłówkami wyłania się inny obraz - znacznie zawyżona liczba mężczyzn, którzy faktycznie znajdują się w grupie ryzyka wystąpienia raka prostaty, oraz metody leczenia na ogół o wiele bardziej niebezpieczne niż sama choroba. Czego nie powiedzą Ci lekarze Każda forma terapii ma działania niepożądane, przeważnie znacznie bardziej szkodliwe niż sam nowotwór. Prawdopodobieństwo zagrożenia ze strony choroby jest niezwykle niskie - dotyczy jedynie mężczyzn poniżej 50. Trzy czwarte wszystkich operowanych mężczyzn cierpi na impotencję, a mniejszy odsetek ma problem z nietrzymaniem moczu. Nawet przy zastosowaniu oszczędzającej nerwy przezcewkowej resekcji gruczołu krokowego istnieje 80% ryzyko późniejszej impotencji oraz 10% prawdopodobieństwo wystąpienia nietrzymania moczu. Radioterapia zwiększa ryzyko wystąpienia przerzutów prawie o 70%. Mężczyznom często oferuje się radioterapię jako alternatywę dla wyniszczających skutków operacji. Jednakże nowe dowody z Uniwersytetu Toronto wskazują na to, że ta forma leczenia podwyższa prawdopodobieństwo zachorowania na raka pęcherza (o 67%) oraz odbytu (o 84%). Naukowcy, którzy ponownie przeanalizowali opublikowane wyniki 21 badań, odkryli, że większość nowotworów pojawia się po 10 latach. Ma to szczególne znaczenie dla mężczyzn z rakiem prostaty, który rozwija się bardzo powoli i niesie za sobą małe - jeśli w ogóle jakiekolwiek - prawdopodobieństwo wystąpienia przerzutów w perspektywie ponad dekady. W wyniku zastosowania brachyterapii ziarnowej (wprowadzenie do prostaty radioaktywnych granulek) 68% mężczyzn zaczyna cierpieć na impotencję, 6% ma problemy z wypróżnianiem, a nawet 19% - z nietrzymaniem moczu oraz innymi schorzeniami urologicznymi. Jeśli radioterapia idzie w parze z operacją typu przezcewkowa resekcja gruczołu krokowego, nawet 85% pacjentów traci zdolność trzymania moczu, u 21% może rozwinąć się popromienne zapalenie prostnicy (stan zapalny oraz uszkodzenie tkanki okrężnicy i odbytnicy), a u 2% dochodzi do trwałego uszkodzenia odbytu. Hormonoterapia może doprowadzić do rozwoju chorób nowotworowych i osteoporozy. Terapia hormonalna, uznawana za najbezpieczniejszą ze wszystkich metod leczenia, również ma swoje wady. Kuracja antyandrogenowa często powoduje zaostrzenie choroby - swoiste poszerzanie nowotworu - poprzez stymulację produkcji testosteronu tuż przed jej zahamowaniem. Ten rodzaj terapii hormonalnej może również pobudzić komórki rakowe do produkcji białka odpowiedzialnego za ich rozprzestrzenianie po całym organizmie. Nawet jeśli nie czyni to nowotworu bardziej złośliwym, pacjenci przyjmujący leki z grupy agonistów hormonu uwalniającego gonadotropinę mają znacznie niższą gęstość mineralną kości w prawie wszystkich częściach szkieletu w porównaniu zarówno z mężczyznami zdrowymi, jaki i chorującymi na raka prostaty, lecz nieprzyjmującymi tego rodzaju leków. W ramach jednego z badań porównano chorych na raka prostaty ze zdrową grupą kontrolną. Wszyscy mężczyźni przyjmujący hormony mieli znacznie niższą gęstość mineralną kości w wybranych częściach szkieletu. Naukowcy ze szpitala klinicznego Beth Israel Deaconess Medical Center w Bostonie również odkryli znaczący związek pomiędzy czasem trwania terapii hormonalnej a utratą gęstości mineralnej kości. Określają ją jako męski odpowiednik menopauzy. W związku z tym, że hormony powodują ciężką osteoporozę, ich przyjmowanie może być o wiele poważniejsze w skutkach niż rak prostaty we wczesnej fazie rozwoju. Stosowanie hormonów może mieć związek z chorobą Alzheimera. Nowe dowody wskazują na to, że testosteron zapewnia ochronę przed chorobą Alzheimera. Poprzez obniżanie poziomów tego męskiego hormonu terapia antyandrogenowa może spowodować dwukrotne zwiększenie ryzyka wystąpienia demencji. Naukowcy z Uniwersytetu Pensylwanii oraz Szkoły Medycznej Stanforda przestudiowali rejestry szpitalne blisko 17 tys. pacjentów z rakiem prostaty. Odkryli, że liczba mężczyzn z chorobą Alzheimera była 2 razy większa w grupie stosującej terapię antyandrogenową niż wśród pozostałych chorych. Po raz kolejny wyglądało na to, że ryzyko było powiązane z czasem przyjmowania leków oraz ich dawką. Niski poziom testosteronu jest również powiązany z otyłością, impotencją, cukrzycą, chorobami serca i depresją. Wszystko to z powodu choroby nowotworowej, w przypadku której prawdopodobieństwo zgonu jest niezwykle niskie. Może być ona śmiertelnie niebezpieczna jedynie w przypadku mężczyzn poniżej 50. lub bardzo złośliwej postaci, kiedy korzystna mogłaby być radykalna operacja. W każdym innym przypadku powinno się rozważyć baczną obserwację - lekarz monitoruje chorobę, a pacjent w tym czasie zmienia tryb życia. Rak prostaty - kłamstwa i statystyki Według oficjalnych statystyk nastąpił gwałtowny wzrost liczby spowodowanych rakiem prostaty zgonów. Tymczasem dane amerykańskiego Krajowego Instytutu Raka wskazują na to, że w latach 2003-2012 (ostatni rok, dla którego dostępne były wskaźniki) liczba przypadków zachorowań cyklicznie się zmniejsza - średnio o 4,3% rocznie. Obniża się również śmiertelność - o 3,5% każdego roku, a sukcesywnie rosną wskaźniki pięcioletniego przeżycia po chorobie - z 95,7% w 1995 r. do 99,7% w 2007 r. Chociaż lekarze mogą twierdzić, że wpływa na to skuteczniejsze wczesne wykrywanie raka prostaty poprzez badania przesiewowe, fakty tego nie potwierdzają. Jak wykazały najnowsze dane, niezwykle mało prawdopodobne jest, aby mężczyźni z nieleczonym rakiem prostaty zmarli z powodu tej choroby, nawet jeśli żyli z nią przez 15 lat lub dłużej. Badanie naukowców z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa polegało na dwudziestoletniej aktywnej obserwacji prawie 1,3 tys. mężczyzn, u których zdiagnozowano raka prostaty. Pacjentów regularnie poddawano kontrolom urologicznym oraz corocznym biopsjom do 75. aby określić wzrost raka, lecz ich nie leczono. Zdrowa prostata - garść porad Ostrożnie z węglowodanami. Niskoglikemiczna dieta z wyłączeniem rafinowanych węglowodanów dwukrotnie zwiększyła długość życia zwierząt z rakiem prostaty. Efektu tego nie potwierdzono jeszcze na przykładzie ludzi¹. Z dala od czerwonego mięsa. Grillowane w wysokich temperaturach burgery, tłuszcze nasycone, mleko i jajka to produkty, których spożywanie zwiększa ryzyko wystąpienia raka prostaty. Wskazane jest również pieczenie drobiu w piekarniku. Tłuste ryby. U osób niejedzących ryb odnotowuje się do 3 razy wyższe ryzyko rozwoju raka prostaty². Zielona herbata. Jak wykazano, napój ten zmniejsza wzrost i rozprzestrzenianie się komórek nowotworowych - przynajmniej w badaniach laboratoryjnych³. Można również pić sok z granatu, który - jak również dowiedziono - spowalnia progresję choroby4. Czerwony barwnik. Likopen (typ karotenu) nadaje pomidorom czerwoną barwę i jest jedną z najsilniejszych naturalnych substancji o działaniu antynowotworowym, zwłaszcza spożywany z olejem z pestek dyni, który zwiększa jego przyswajalność. Oprócz pomidorów związek ten można znaleźć w dojrzałych morelach, czerwonej czereśniach, żurawinie, guajawach, papajach, brzoskwiniach, zielu angielskim, różowych grejpfrutach, śliwkach, malinach, truskawkach i arbuzach. Sugerowana dawka: 3-4 porcje na tydzień plus 2 porcje soi mogą radykalnie obniżyć ryzyko wystąpienia raka prostaty5. Oregano. To superzioło zawiera karwakrol, który - jak wykazują badania laboratoryjne - powoduje obumieranie komórek nowotworu prostaty. Prawdopodobnie działa ono synergistycznie z likopenem zawartym w sosie pomidorowym6. Brokuły. To krzyżowe warzywo, posiadające właściwości przeciwnowotworowe, spożywane 2 razy w tygodniu zakłóca swoiste sygnały nowotworowe wysyłane do prostaty. Czysta woda. Woda z kranu jest w coraz większym stopniu zanieczyszczana estrogenowymi związkami chemicznymi pochodzącymi z leków zawierających syntetyczne hormony. Może to powodować wzrost liczby zachorowań na raka prostaty8. Najlepiej używać filtrów odwróconej osmozy. Duże dawki słonecznej witaminy. U mężczyzn z wysokim poziomem witaminy D występuje prawie 2 razy mniejsze ryzyko wystąpienia raka prostaty. Wystarczy 20 min eskpozycji na światło słoneczne. Jeśli nie jest to możliwe, wskazana jest suplementacja witaminą D3. Sugerowana dawka: 4-10 tys. na dobę. Egipskie ciemności. Nadmierna ekspozycja na sztuczne światło może sprzyjać rozwojowi nowotworu prostaty poprzez hamowanie produkcji melatoniny9. W przypadku mężczyzn, którzy śpią w nocy więcej niż 9 godzin, ryzyko zachorowania może być o połowę mniejsze10. Jeśli w sypialni jest zbyt dużo światła, można spać w masce lub zaopatrzyć się w zaciemniające zasłony. Koniec z paleniem. Należy zaprzestać palenia tytoniu, a alkohol spożywać z umiarem, gdyż obie te używki mają wpływ na ryzyko rozwoju raka prostaty. Ruch. Zaledwie 3 godziny treningu tygodniowo, np. jazdy na rowerze, joggingu, pływania lub gry w tenisa, może zmniejszyć ryzyko śmierci w wyniku raka prostaty o 1/3. Przynajmniej godzinny codzienny spacer w szybkim tempie jest w stanie zredukować to prawdopodobieństwo o 44%11. Z dala od leków na obniżenie cholesterolu. Według ostatniego raportu długotrwałe stosowanie statyn przedłuża życie zaledwie o 4 dni. U mężczyzn z nadwagą ich przyjmowanie 1,5 razy zwiększa ryzyko zachorowania na raka prostaty12. "Nie" dla wazektomii. Zwiększa ona ryzyko rozwinięcia się złośliwego i śmiertelnego nowotworu prostaty odpowiednio o 22 i 19%. Mężczyźni po tym zabiegu mogliby rozważyć poddanie się rewazektomii13. Bibliografia Cancer Prev Res [Phila], 2009; 2: 557–65 Lancet, 2001; 357: 1764–6 Cancer Metastasis Rev, 2010; 29: 435–45 Clin Cancer Res, 2006; 12: 4018–26 Cancer Res, 1999, 59: 1225–30; Cancer Prev Res [Phila], 2013; 6: 548–57 Cytotechnology, 2012; 64: 43–51 PLoS One, 2008; 3: e2568 BMJ Open, 2011; 1: e000311 Chronobiol Int, 2009; 26: 108–25 Br J Cancer, 2008; 99: 176–8 J Clin Oncol, 2011; 29: 726–32 Am J Epidemiol, 2008; 168: 250–60 J Clin Oncol, 2014; 32: 3033–8 W ciągu tych 20 lat, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, zaledwie 2 mężczyzn zmarło z powodu raka prostaty, a u 3 doszło do przerzutów. Podsumowując: 47 pacjentów z obserwowanej grupy zmarło, lecz z innych przyczyn, głównie z powodu chorób serca. "Naturalna progresja raka prostaty to długotrwały proces, mniej więcej dwudziestoletni" - podsumowali naukowcy. U mężczyzn ze zdiagnozowaną chorobą istnieje 24 razy większe prawdopodobieństwo zgonu w wyniku innych chorób. Rak prostaty generalnie rozwija się wyjątkowo powoli i wygląda na bardziej powszechny niż nam się wcześniej wydawało. Autopsje mężczyzn powyżej 85. wykazują, że nawet 3/4 z nich choruje na nowotwór prostaty, ale tylko 1% umiera z tego powodu. Wiele statystyk dotyczących rzekomych ofiar śmiertelnych to w istocie przypadki ludzi, którzy cierpieli na to schorzenie, ale nie zmarli w jego wyniku. Szacuje się, że w 2012 r. z nowotworem prostaty żyło 2,8 mln Amerykanów, z czego u 80% miał on charakter ogniskowy (nierozprzestrzeniający się po organizmie), a u 12% regionalny (zajmujący regionalne węzły chłonne). Według amerykańskich Narodowych Instytutów Zdrowia po 5 latach 100% mężczyzn, u których nowotwór ma charakter ogniskowy lub regionalny, wciąż żyje. W Polsce każdego roku diagnozuje się ten nowotwór u ponad 10 tys. mężczyzn i choć oznacza to podwojenie zapadalności w ciągu ostatnich 10 lat, rośnie również skuteczność leczenia mierzona odsetkiem pięcioletniego przeżycia - obecnie wynosi ona ok. 76%. Suplementy na zdrową prostatę Witamina E (alfa-tokoferol) przyjmowana z likopenem może spowolnić wzrost i namnażanie się komórek prostaty o 90%¹. Sugerowana dzienna dawka: 30 mg likopenu oraz 400 witaminy E. Selen może spowolnić progresję już powstałego nowotworu prostaty², a zawierający kwasy tłuszczowe omega-3 olej rybi - opóźnić rozwój guza i zwiększać wskaźniki przeżycia - przynajmniej u myszy³. Olej lniany lub mielone siemię lniane - w połączeniu z dietą niskotłuszczową - również mogą hamować proliferację komórek rakowych i przyspieszać ich śmierć (apoptozę) u chorych ze zmianami w obrębie prostaty4. Sugerowana dzienna dawka: 1000 mg olejów rybich, 30 g oleju lnianego i 200 μg selenu. Wyciągi z pyłku kwiatowego i palmy sabałowej (nierozcieńczony olej) mogą zmniejszać powiększoną prostatę, spowalniać rozwój komórek rakowych, wywoływać śmierć komórkową oraz obniżać poziom swoistego antygenu sterczowego, co wykazano w badaniach laboratoryjnych i na zwierzętach5. Sugerowana dzienna dawka: według zaleceń dołączonych do preparatów. Suplementy na bazie DHEA i koniczyny łąkowej mogą uzupełniać naturalne zasoby DHEA (dehydroepiandrosteronu) w organizmie, które obniżają się z wiekiem. Czerwona koniczyna, podobnie jak soja, jest bogata w izoflawony, które również wspomagają profilaktykę raka prostaty6. Sugerowana dzienna dawka: 350-400 mg DHEA i 40-160 mg proszku z kończyny łąkowej (kapsułki). Propolis (kit pszczeli) zawiera ester fenetylowy kwasu kawowego, który - przynajmniej w badaniach laboratoryjnych - pozbawia komórki nowotworowe istotnych białek7. Sugerowana dzienna dawka: według zaleceń dołączonych do preparatów. Bibliografia Biochem Biophys Res Commun, 1998; 250: 582–5 Br J Urol, 1998; 81: 730–4 J Clin Invest, 2007; 117: 1866–75 Urology, 2001; 58: 47–52 Br J Urol, 1990; 66: 393–7; Cell Biol Int, 2001; 25: 1117–24; Int J Oncol, 2007; 31: 593–600 Cancer Prev Res [Phila], 2009; 2: 134–42 Cancer Prev Res, 2012; 5: 788–97 Rak prostaty - ignorowanie wytycznych Mężczyznom w każdym wieku oferuje się kilka rutynowych badań diagnostycznych. Mogą one obejmować: cyfrowe badanie odbytnicy, podczas którego lekarz w rękawiczkach palcem sonduje palpacyjnie prostatę poprzez odbyt; testy sprawdzające poziom swoistego antygenu sterczowego we krwi; pomiary z wykorzystaniem ultrasonografii, tomografii komputerowej lub rezonansu magnetycznego oraz biopsję, podczas której operacyjnie pobiera się próbkę tkanki gruczołu w celu analizy pod kątem obecności komórek rakowych. Jak pokazują statystyki, wskazana jest, zwłaszcza u mężczyzn powyżej 50. tak zwana baczna obserwacja, którą obecnie zaleca się w rządowych wytycznych. Tymczasem lekarze ignorują te rekomendacje kliniczne i wciąż oferują test na poziom swoistego antygenu sterczowego ponad pięćdziesięcioletnim pacjentom. Nie zważają na to, jak niedokładne jest to badanie. Z jednej strony nawet w 1/3 przypadków daje wyniki fałszywie negatywne. Z drugiej strony - liczne wyniki fałszywie pozytywne mogą prowadzić do zbędnego lub nieodpowiedniego leczenia. Skutkiem stosowania tego badania było zbyt pochopne zdiagnozowanie raka prostaty u ponad miliona mężczyzn od czasu jego wprowadzenia w 1987 r.. Wygląda na to, że w USA jedynym wymogiem do wykonania tego badania jest możliwość poniesienia jego kosztów. Mężczyznom - bez względu na wiek - prawdopodobnie zaproponuje się test, jeśli mają wysokie dochody i ubezpieczenie zdrowotne. Około 17 mln Amerykanów w wieku powyżej 50 lat już się mu poddało, pomimo że w ich rodzinach nie było przypadków raka prostaty i nie mieli żadnych problemów zdrowotnych związanych z tym gruczołem. Jakie masz opcje? W przypadku nieprawidłowego wyniku testu na poziom swoistego antygenu sterczowego lekarze proponują do wyboru następujące możliwości. Baczna obserwacja. Nie podejmuje się żadnych działań poza monitorowaniem - jest to postępowanie zalecane zwykle w przypadku pacjentów z nowotworem o charakterze ogniskowym. Operacja. Może to być radykalna prostatektomia (całkowite usunięcie prostaty) lub przezcewkowa resekcja gruczołu krokowego, która polega na wprowadzeniu przyrządu do cewki moczowej przez penisa i wycięciu lub wypaleniu przerośniętej tkanki gruczołu wraz z jej otoczką. Drugi rodzaj zabiegu przeprowadza się z wykorzystaniem tzw. techniki oszczędzającej nerwy, która pozwala podobno zachować potencję. Radioterapia. Teleterapia wykorzystuje wysokoenergetyczne promienie X w celu niszczenia komórek raka prostaty. Może być stosowana jako tymczasowa brachyterapia (w ramach której do prostaty przez kilka minut wysyła się w sposób ciągły duże dawki promieniowania, mające likwidować komórki rakowe) lub stała brachyterapia ziarnowa, w przebiegu której implantuje się do prostaty maleńkie radioaktywne ziarenka, które do roku w sposób ciągły emitują promieniowanie, aby zlikwidować zmiany chorobowe (wykonanie tego zabiegu często proponuje się w połączeniu z teleterapią lub hormonoterapią). Hormonoterapia. Często oferuje się ją jako uzupełnienie radioterapii. Hormonoterapia obejmuje przyjmowanie analogów gonadoliberyny, takich jak buserelina, goserelina i leuprorelina, które hamują produkcję androgenu, oraz leków antyandrogennych, jak octan cyproteroronu i/lub flutamid. Pomimo faktu, że według oficjalnych zaleceń powinno się stosować test na poziom swoistego antygenu sterczowego bardziej oszczędnie - tylko w przypadku mężczyzn młodszych i z grupy wysokiego ryzyka wystąpienia nowotworu - wskaźniki dotyczące badań przesiewowych nie zmieniają się od lat. W wyniku tego rodzaju testów lekarze zbytnio śpieszą się z podejmowaniem interwencji. Nawet 3/4 mężczyzn z niskim poziomem swoistego antygenu sterczowego - ok. 4 ng/ml lub mniej, co uznaje się za wyznacznik niewielkiego prawdopodobieństwa rozwoju raka prostaty - skłania się do stosowania tych samych agresywnych terapii, co w przypadku pacjentów z wysokimi stężeniami - powyżej 20 ng/ml, co oznacza wysokie ryzyko. Takie postępowanie ma w większości katastrofalne skutki. Bibliografia J Clin Oncol, 2015; August 2015: doi: J Natl Cancer Inst, 2009; 101: 1325–9 JAMA Intern Med, 2014; 174: 1839–41 J Natl Cancer Inst, 2000; 92: 1582–92 BMJ, 2016; 352: i851 Radiother Oncol, 2007; 82: 46–9 Eur Urol, 2002; 41: 427–33 Cancer Res, 2007; 67: 9199–206 J Clin Endocrinol Metab, 2001; 86: 2787–91 Dtsch Arztebl Int, 2013; 110: 497–503 BMJ, 2000; 321: 199-204
Rak prostaty jest drugim najczęstszym nowotworem występującym wśród mężczyzn w Polsce. W chorobach takich, jak rak prostaty wiek jest bardzo ważnym czynnikiem ryzyka. Nowotwór ten rzadko występuje przed 40 rokiem życia, jednak badania sekcyjne wykazały, że nieistotne klinicznie postacie tego nowotworu występują już u 10% mężczyzn w 3 dekadzie życia. Jaki wpływ na przebieg choroby ma wiek i jakie są narzędzia diagnostyczne? Po 40 roku życia, w 5 dekadzie częstość ta wzrasta do 34%, a w 9 wynosi aż 67%. Śmiertelność z powodu raka prostaty stopniowo maleje, przede wszystkim dzięki metodom diagnostycznym, umożliwiającym wykrycie go w coraz wcześniejszym stadium. Najważniejszy wpływ na to ma diagnostyka wczesnego, powoli rozwijającego się nowotworu. Niemniej jednak, zachorowalność wśród mężczyzn w wieku 50-59 lat potroiła się od lat 70tych, przede wszystkim z powodu stosowania oznaczeń PSA. Przebieg choroby znacząco różni się w zależności od wieku, w którym zostanie ona rozpoznana. Rak prostaty, dający objawy w młodym wieku, często charakteryzuje się większą złośliwością i bardziej dynamicznym przebiegiem. Rak prostaty - jakie są narzędzia diagnostyczne? Urolog ma do dyspozycji kilka narzędzi diagnostycznych, wykorzystywanych w rozpoznawaniu nowotworu gruczołu krokowego. W badaniu palpacyjnym przez odbytnicę, lekarz może ocenić kształt, spoistość, wielkość i ewentualną bolesność prostaty. Badanie to ma jednak swoje minusy, ogniska o wzmożonej konsystencji mogą świadczyć o nowotworze, ale również o przebytym zapaleniu stercza. Dlatego, oprócz badania per rectum, oznaczany jest poziom swoistego antygenu gruczołu krokowego (PSA). Wzrost jego stężenia powyżej 3-4ng/ml może sugerować rozwój nowotworu, dlatego poziom PSA powinien być oznaczany u każdego mężczyzny z grupy podwyższonego ryzyka po 40 roku życia. W przypadku podejrzenia raka prostaty, zazwyczaj na podstawie wykonania dwóch oddzielnych oznaczeń PSA, urolog może wykonać przezodbytnicze badanie ultrasonograficzne i biopsję gruczołu krokowego. Badania te pozwalają na rozpoznanie raka prostaty, dzięki uzyskanym w biopsji, wycinkom z gruczołu krokowego. Minusem biopsji prostaty jest jej inwazyjność i związane z nią dolegliwości, takie jak krwawienie z dróg moczowych lub odbytnicy czy możliwość wystąpienia zakażenia. Nowocześniejszymi metodami są biopsja fuzyjna z wykorzystaniem USG oraz rezonansu magnetycznego, wieloparametryczny rezonans magnetyczny prostaty oraz Płynna Biopsja Prostaty Select MDx. Ważnym narzędziem diagnostycznym, umożliwiającym wczesne wykrycie raka prostaty jest Badanie 4K. Umożliwia ono przewidzenie zachorowanie na agresywnego raka prostaty nawet z 20-letnim wyprzedzeniem! Na podstawie 4 białek, badanych we krwi pacjenta, jego wieku, wyniku badania per rectum oraz informacji o ewentualnie wykonanej wcześniej biopsji, badanie to określa procentowe prawdopodobieństwo wykrycia agresywnej postaci raka w przyszłości. Badanie 4K jest też doskonałym narzędziem prewencyjnym dla panów z obciążeniem genetycznym, kiedy wcześniej w rodzinie pojawiał się już rak prostaty (ojciec, dziadek, brat, stryj). Biorąc pod uwagę wzrost zachorowalności na nowotwór gruczołu krokowego w 6 dekadzie życia, na badaniu tym może skorzystać każdy mężczyzna po 40 roku życia, w ramach profilaktyki. Zobacz także Dieta na odporność Dietetyk HIFU CLINIC mgr Żaneta Rybak radzi jak się odżywiać by wzmocnić swoją odporność w obliczu pandemii Koronawirusa. Zapraszamy do zapoznania się z przygotowanym przez HIFU CLINIC materiałem video. Więcej Porady dietetyka. Jak wzmocnić odporność organizmu? Aby wzmocnić odporność organizmu, warto przestrzegać kilka podstawowych zasad. Oto porady dietetyka HIFU CLINIC - mgr Żanety Rybak. Pamiętaj o regularnym spożywaniu posiłków. Nie powinniśmy dopuszczać do uczucia głodu w organizmie. Stan sytości wspiera organizm w walce z przeziębieniem. Bardzo ważne jest prawidłowe nawodnienie Wypij conajmniej 1,5 l wody dziennie. Najlepiej spożywać wodę przegotowaną, ciepłą ( powyżej 26 Continue Reading Więcej Koronawirus SARS-CoV-2 – fakty i mity W mediach i w sieci krążą informacje o koronawirusie SARS-CoV-2 – wiele z nich bywa sprzecznych. Dlatego warto czerpać wiedzę ze sprawdzonych źródeł. Odnosimy się do popularnych faktów i mitów, a po więcej informacji zachęcamy zajrzeć na stronę Warto wiedzieć, że koronawirusy nie są nowością dla naukowców – obecnie znanych jest co najmniej 7 różnych koronawirusów, które w różnym Continue Reading Więcej Masz pytania lub potrzebujesz więcej informacji? Zadzwoń do nas lub skorzystaj z formularza. +48 512 077 461KONTAKT
Rak prostaty zajmuje u mężczyzn drugie miejsce w zestawieniu zapadalności i umieralności z powodu nowotworów złośliwych. Co więcej ciągu ostatniej dekady liczba zachorowań w Polsce na raka prostaty wzrosła dwukrotnie. Niepokojące statystyki dają do myślenia, podczas gdy wiele ludzi zastanawia się, co zrobić, aby zmniejszyć ryzyko zachorowania na tę śmiertelnie niebezpieczną chorobę. Okazuje się, że pomóc tutaj może odpowiednia częstotliwość… wytrysków. Naukowcy wyliczyli bowiem, ile razy w miesiącu mężczyźni powinni uprawiać seks bądź się masturbować, aby zmniejszyć ryzyko raka prostaty. Badania Seks to zdrowie – jeśli myślisz, że to powiedzenie ma niewiele wspólnego z prawdą, bardzo się mylisz. Naukowcy z Harvard Medical School wyliczyli, ile raz w ciągu miesiąca mężczyźni powinni uprawiać seks lub się masturbować, aby zmniejszyć ryzyko raka prostaty. W tym celu 10 lat śledzili historie medyczną prawie 30 tys. mężczyzn, którzy byli pracownikami służby zdrowia. Mieli oni dostarczać informacji na temat średniej liczby wytrysków w miesiącu będąc w wieku 20-29 lat, 40-49 lat i w ostatnim roku przed badaniami. Pod uwagę brane były wszystkie wytryski bez względu na to, czy doszło do niego podczas stosunku, masturbacji czy nawet polucji nocnych. Wyniki badań jasno dały im do zrozumienia, że częste wytryski w młodym wieku chronią przez rakiem prostaty w przyszłości. Co więcej to niejedyne badania, które potwierdzałyby zależność pomiędzy ilością wytrysków, a prawdopodobieństwem wystąpienia raka prostaty. FreepikJak często uprawiać seks/masturbować się? Odpowiedzi na to pytanie udzielono na podstawie wyników badań. Mężczyźni, którzy dopuszczali do wytrysku minimum 21 razy w miesiącu, mieli o 31 procent mniejsze ryzyko wystąpienia raka prostaty w przyszłości niż ci, którzy doliczyli się zaledwie 4-7 wytrysków. Rak prostaty – objawy i konsekwencje Najczęstszym objawem raka prostaty są trudności w oddawaniu moczu oraz zbyt częste jego oddawanie. Każdy mężczyzna, który ma z tym problem, powinien zostać zbadany przez lekarza – w tym przypadku urologa. Niepokojącymi objawami, które mogą oznaczać raka prostaty, są także: uczucie niepełnego wypróżnienia po oddaniu moczu, oddawanie moczu wąskim strumieniem, naciek okolicznych tkanek, krwiomocz, zakażenia dróg moczowych czy rzadziej obrzęki kończyn dolnych. W późniejszym stadium może dojść do zastoju moczu w pęcherzu, wodonercza i niewydolności nerek. W jeszcze bardziej zaawansowanej facie możemy mierzyć się z bólami kręgosłupa w okolicy lędźwiowej, co może świadczyć o przerzutach. FreepikZważywszy na konsekwencje, można śmiało powiedzieć, że im wcześniej wykryjemy nowotwór, tym lepiej. Jeśli więc zauważysz jakiekolwiek niepokojące sygnały, które daje Ci Twój organizm, nie zwlekaj i jak najszybciej udaj się do specjalisty. Źródła: , Więcej: Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić: [email protected]
Odpowiedz z cytatem Re: 52 lata, PSA 16,8 ng/ml autor: RaKaR-szef forum » 08 lis 2016, 10:03 Ten lekarz, tak nagle zamilkł? Oj, niedobrze, trzeba było zawezwać pogotowie ratunkowe. A może najadł się czosnku, i chciał Ci oszczędzić nieprzyjemnego chuchu?A gdzież to uchował się taki okaz? Pewnie czyta nasze forum, i wg zasady 'Milczenie jest złotem, a mowa srebrem', nie wychyla przypisał Cipronex i Diclofenac, bo pewnie masz zapalenie stercza. Po okresie zażywania zrobisz PSA (chyba powiedział po jakim czasie?, a może napisał?). Na kiedy jesteś do niego zapisany? Trudno poważnie dyskutować z kimś pozbawionym poczucia humoru 2018 XV edycja Konkursu "Godni Naśladowania" wyróżniony POZARZĄDOWIEC GODNY NAŚLADOWANIA przez Marszałka Województwa T4NxMOGlx+x (klasyfikacja TNM wg. Pana prof. M. Roslana po cysteprostatektomii)III'2007 PSA 8,28;biopsja Gl1+2!?;10/V/2007 limfadenektomia węzły b/z;IX'PSA 0,07;HT VIII-XII;RT XII'07-I'08 7400cGy/37frakcji;cTpN0M0IV'2008 PSA 0,08; X’ TK ok XII' zastrzyki przeciwzakrzepicoweI'2009 - XII' PSA 0,35 ng/ml - 0,60 ng/mlI’2010 MRI ok, zastrzyki przeciwzakrzepicowe do IV’, III’ scyntygrafia & TRUSok, IX’ biopsja spartolona, VII' PSA 0,61;XII' 0,83;VII'2011 1,03 T'2,33 MRI podejrzenie wznowy VIII’ biopsja- Sclerosis atrophicans prostatae;XI' MRI b/z - obserwować, PSA XI' 1,85;V'2012 PSA 2,68 T 2,33;VII' 3,37 T'1,23;VII' PET-CT z octanem sugeruje proces nowotworowy; X' PSA 5,40;od X' Apo-Flutam 3x dziennie;po 1 mieś. PSA 1,28; 2 mieś. 1,05; 3 mieś. PSA 0,837;T 2,07I'2013 zastrzyk Diphereline 11,25 mg na 3 mieś.; IV'2013 PSA 3,14 drugi Dipheriline+ Apo-flutam(zaniechany po 3,5 dniach);IV' w innym lab. PSA po 2 dniach 5,31, po 2 tyg. w swoim lab. PSA 1,92 ng/ml, T 0,19 ng/ml; VI' PET-CT z Choliną rak w obrębie stercza, VII' PSA 9,50 ng/ml, bikalutamid 50 mg * biopsja stercza = ogólnie Gleason 5+4, jeszcze w obrębie torebki (margines 0,2 mm); VIII' PSA 1,30 * T 1,51 bikalutamid 50mg; IX' Zmiana na Eligard PSA 0,85 przed BT IX/X' - 30 Gy=3x10; I'2014 PSA 0,38 ng/ml {odstawiony bikalutamid}III' PSA 0,86{koniec działania Eligardu} IV' T 0,58 ng/ml*PSA 1,17 ng/ml; VI' T 2,35 & PSA 3,24;VII' T=2,25 & PSA 4,04* VIII' PSA 4,20 T 2,52 PET naciekanie na pęcherz, pęcherzyki nasienne, węzły chłonne| VIII' PSA 4,00 T 2,58 | IX' PSA 4,02 T 1,53 | XI' PSA 6,90 Apo-Flutam 2 tyg, po tym Eligard|I'2015 PSA 1,65>II' PET-CT z choliną, praktycznie jak w roku poprz.>IV' PSA 8,83 ng/ml, T 1,69 ng/dl, zastosowano bikalutamid> 05' uretrotomia (pobrano próbki do badania histopatol.) V' PSA 1,10; VII' PSA 0,23 ng/ml; IX' 0,26 ng/ml, XI’ TURP, XI/XII' 0,35 ng/mlI'2016 PSA 0,34 ng/ml, T 0,12 ng/dl / II/II'I PSA 0,41 ng/ml; IV' PSA 0,62 ng/ ml, T 0,23 ng/dl; VI' PSA 0,87 ng/ml, VII posiew ujemny(zaskoczenie), IX PSA 1,70 ng/ml; IX/X' PET-CT progresja, meta do węzła chłonnego biodrowego wspólnego prawego; X' PSA 1,66 ng/ml, T 0,17 ng/dl; XI' PSA 2,14 ng/ml; XII' PSA 3,03 ng/ml, T 0,104 ng/mlI'2017 PSA 4,05 ng/ml, 08/02/2017 Urestomia, II/III'2017 4,88 ng/ml, IV/V'17 PSA 5,36 ng/ml, 1-31maja badanie kliniczne ARAMIS, 5 maja Eligard pół roku, V/VI PSA 6,74 ng/ml, VI/VII 7,28 ng/ml; VIII PSA 9,87 ng/ml, T 0,091ng/dl 24/VIII Xtandi, 19/IX PSA 2,21 ng/ml, 04/X Eligard 45, 16/X PSA 1,55 ng/ml, 13/XI PSA 1,80 ng/ml, 05/XII PSA 3,43 ng/ml, T 0,127L ng/ml, I'2018 PSA 9,67 ng/m/; scyntygrafia kości wolne od meta; 22/I' PSA 8,08 ng/ml; 24/I' liczne nacieki; 26/I' ChT I wlew docetakselu (jeszcze 9), II'2018 TURBT (koagulacja), badanie histopato: rak prostaty + wykryto drobnokomórkowy rak neuroendokrynny; III/IV' Eligard 45: IV' MRI pęcherz, węzły, odbyt nacieki PSA 7,97 ng/ml; V' PSA 5,92 ng/ml; VI' PSA 3,22 ng/ml; 22/06 ostatni wlew, przerwano ChT; Opiody OxyContin20mg + Lyrica75mg; VIII' 2 mieś po ChT PSA 1,81 ng/ml; VIII'23 TK podobne do poprz.; X' PSA 6,44 ng/ml; XI' 4,01 ng/ml, Eligard na pół roku; XII PSA 3,63 ng/mlI'2019 PSA 4,69 ng/ml; PSA I/II 7,72 ng/ml; PET-CT 18-F PSMA-1007; II/III PSA 6,50 ng/ml; III/IV PSA 2,93 ng/ml (inne lab.) od 15'III Xtandi do 10'VII; PSA ng/ml; cysteprostatektomia badanie pooperac. histo-pato potwierdza raka drobnokomórkowego endokrynnego; 26'VI PSA 3,03 ng/ml; - ChT na drobnokomórkowca; RT napromienianie 5 kręgu 3 frakcje x 8 Gy = 24 Gy ;IX'10 PSA=12,61 ng/ml, CgA 28,20 ng/ml (ref. 100 ng/ml) TK w miąższu płuc pojawiły się liczne w większości jamkowe złośliwe zmiany ogniskowe; X'04 PSA=12,18 ng/ml, CgA 36,75 ng/ml ; 15'10 (i 27'IX)Biopsja ze wznowy guza miednicy - nowotworu nie znaleziono; od 16'X-30'XII Xtandi do 30'XII,18'XII PET-CT z choliną, 30'XII PSA 6,26 ng/mlI'202002''I TK
Nowotwór prostaty występuje często u mężczyzn w różnym wieku. Zwykle jednak z tą chorobą zmagają się starsi mężczyźni. W Polsce nowotwory gruczołu krokowego są drugą co do częstości przyczyną choroby nowotworowej u mężczyzn, stanowiąc ponad 13% zachorowań i odpowiadając za zgony ponad 5000 mężczyzn rocznie. W naszym kraju rokrocznie notuje się ok. 16 tys. nowych zachorowań. Według Krajowego Rejestru Nowotworów na przestrzeni ostatnich 30 lat liczba zachorowań na raka prostaty zwiększyła się aż siedmiokrotnie. Im wyższy wiek Pacjenta, tym większe ryzyko powstawania tego nowotworu. Jednak na podkreślenie zasługuje przy tym fakt, że nawet 50% -80 % Chorych, u których zdiagnozowano raka prostaty przeżywa więcej niż 5 lat. Znaczna część wykrywanych nowotworów nie ma klinicznie istotnego znaczenia. Odróżnienie jednych od drugich jest niestety trudnym zadaniem dla urologów i jaki sposób rozpoznać nowotwór prostaty?Najczęściej pojawiają się problemy z oddawaniem moczu. Jednocześnie może występować podkrwawienie z układu moczowego. Przy bardziej zaawansowanej chorobie Pacjenci często skarżą się na bóle pleców, co jest związane z przerzutami nowotworu do prostaty: na czym polega diagnostyka?W diagnostyce raka prostaty pomaga oznaczanie poziomu PSA czyli antygenu sterczowego. Niestety w przypadku tej choroby nie występują jednoznaczne dane dotyczące jakości wykorzystywania PSA w tym badaniu. Czasem zdarza się, że Pacjenci przez wiele lat chorują na nowotwór prostaty, a ich poziom antygenu sterczowego jest w normie. Zdarza się również, że poziom PSA jest podwyższony, a nowotwór ma bardzo łagodny przebieg. Dlatego też, by postawić diagnozę, należy wykonać bardziej kompleksowe badania. Więcej o PSA możesz dowiedzieć czytając mojego bloga Lekarz Rodzinny, pod adresem by przeczytać tekst na blogu o przeroście prostaty i badaniu PSA. prostaty: w jaki sposób leczyć?W pierwszej kolejności Pacjent powinien skorzystać z konsultacji urologicznej i onkologicznej. Podczas takiej wizyty specjaliści podejmą decyzję o tym, czy jakiekolwiek leczenie jest potrzebne. Jeśli tak, lekarze wskażą, jak powinno wyglądać. Może to być usunięcie prostaty, terapia miejscowa w postaci brachyterapii lub radioterapia. Stosuje się również hormonoterapię. Niestety każde z tych rodzajów leczenia ma swoje powikłania. Najczęściej, bo w około 40 -50% przypadków pojawia się impotencja. Gdy występują przerzuty odległe – do kręgosłupa lub innych dużych kości, wówczas leczenie jest tym miejscu chciałem zwrócić uwagę, że nawet przerzuty w inne miejsca, najczęściej do kośćca, wcale nie stanowią większego ryzyka śmiertelności wśród Chorych. Wielu Pacjentów z przerzutami do kości przeżywa więcej niż 5 lat od postawienia diagnozy. Często wymagają oni innego zabezpieczenia. Pamiętam Pacjenta, u którego leczenie raka prostaty rozpoczęło się na neurochirurgii, wskutek kompresyjnego złamania kręgów w kręgosłupie. Właśnie owo złamanie było pierwszym objawem występowania nowotworu. Tam zdiagnozowano chorobę i po leczeniu neurochirurgicznym Pacjent został przekazany do dalszego leczenia urologicznego. Często właśnie Pacjenci z rozpoznanymi ogólnymi objawami choroby nowotworowej wymagają dodatkowego zabezpieczenia, w tym konsultacji w poradni medycyny paliatywnej. Warto skorzystać z takiej pomocy nawet na wczesnym etapie od postawienia rozpoznania, zwłaszcza gdy występują bóle kostne. Rak prostaty: problemy występujące u Pacjentów:Mogą pojawiać się patologiczne złamania, które często stanowią pierwszy, niestety dość późny objaw występuje ból pleców – z ucisku na korzenie się również bóle neuropatyczne, które powinny być leczone lekami opioidowymi w połączeniu z lekami też ból kostny, związany z przerzutami do kości. Leczy się go zarówno lekami przeciwbólowymi, jak i bisfosfonianami. Ich zadaniem jest uśmierzanie bólu oraz zapobieganie patologicznym złamaniom również do wspomnianych przeze mnie złamań patologicznych kości, które pojawiają się w miejscach osłabienia kości przez przerzut u Chorych pojawia się anemia, wskutek uszkodzenia przez nowotwór szpiku kostnego. Najczęściej widoczna jest ona w badaniach krwi i charakteryzuje się spadkiem ilości krwinek czerwonych i płytek krwi. Występują także problemy miejscowe – obrzęki kończyn dolnych po napromienianiu miednicy mniejszej. Dochodzi też do zastoju moczu i problemów z oddawaniem moczu czy częstego wstawania w nocy. Czasem tworzą się skrzepy w obrębie układu moczowego, które go zatykają. W każdej z powyższych sytuacji leczenie wymaga specjalistycznego podejścia. Ważna jest także kontrola urologiczna, onkologiczna czy radioterapeutyczna. Często we wczesnych etapach, gdy pierwszymi objawami są dolegliwości bólowe, u Pacjentów stosuje się leczenie paliatywne.
rak prostaty u 30 latka