2. Składam na pół i na pół. I tnę trójkąt z jednej strony. Szycie czapki. 3. Rozkładam i mam taki płotek 🙂 I zszywam te “płotki” ze sobą. Szycie czapki. 4. A na końcu zszywam bok 🙂 i już. Szycie czapki. Jak chcesz do kompletu szalik, to polecam komin – zobacz jak uszyć. Czapka z kominem A tu na głowie PS: na czym szyję
Hej Dziś przedstawiam wam komin do znanej wam czapeczki.A tu link do czapki, gdyby ktoś jeszcze nie wiedział, gdzie jest :)https://youtu.be/0uZOyRDKfPULink
Witam, zapraszam do filmiku z cyklu jak uszyć.., tym razem chciałam pokazać jak uszyć poduszkę Motylek dla dziecka, bardzo wygodna dla głowy dziecka podcz
Podobnie jak elastyk pozwala na włożenie dziecka już na założoną chustę i dociąganiu poszczególnych pasm. Mnie ta forma chustowania nie ujęła na tyle, żebym chciała spróbować ponownie, ale to z pewnością uraz do mojego pierwszego razu 😉. Lenny Lamb ma w swojej ofercie również chusty z serii “Moja druga”.
Układamy owatę, minky prawą stroną do góry, kaptur (minky do dołu, owata, bawełna prawą stroną do góry), bawełna prawą stroną do dołu. Pierwszy rysunek pokazuje widok z góry przed położeniem bawełny. Całość spinamy dookoła szpilkami – polecam zacząć od kaptura i zwrócić uwagę na jego zakończenia. Obszywamy kocyk
Do szkoły czy przedszkola sprawdzą się profesjonalne chusty animacyjne od 2,5 m do 4,5 m. Animatorzy powinni rozważyć zakup dwóch chust na różne okazje. Lżejszy, większy, np. 4 lub 5 metrowy spadochron animacyjny i profesjonalną chustę animacyjną o średnicy 2,5 do 4,5 m. Kolorystyka chusty to kwestia bardzo indywidualna.
Fmx4X. Nie będę obiektywny, jestem absolutnym fanem Buffa. Odkąd kilka dobrych lat temu kupiłem sobie pierwszą chustę tego typu (dziś mam trzy), nie ominęła jej żadna z moich górskich wycieczek ani rowerowych wypraw – i nie ma znaczenia czy wybieram się w pobliskie Beskidy czy na samotny trip po Szkocji. Lato, jesień, zima, wiosna - uniwersalny charakter Buffa i dziesiątki typów wiązań sprawiają, że zawsze mam go przy sobie. Ilość sposobów na wiązanie chusty Buff, to chyba jej największa zaleta. Bez względu na to czy masz włosy długie, krótkie czy w ogóle ich nie masz, chodzisz po górach zimą czy latem, uprawiasz jogging czy szalejesz na downhillu – znajdziesz sposób wiązania, który będzie w sam raz dla ciebie. Buffa można bowiem używać nie tylko jako nakrycie głowy, ale również jako ochronę dla szyi, frotkę czy opaskę na rękę. Zatem jak wygląda wiązanie chusty Buff? Przyjrzyjmy się najbardziej popularnym i praktycznym sposobom wiązania tej chusty. Sposoby wiązania Buffa (fot. Buff) Wiązanie chusty Buff – 16 sprawdzonych sposobów Wiązanie chusty Buff kiedy jest zimno i wieje 1. Szalik (neckerchief) W górach czy na rowerze wiatr nie raz daje się we znaki. Jednak czasami nie jest na tyle chłodno, żeby zabierać ze sobą niewygodny i gryzący szalik albo postawić ciasno opinający kołnierz polara czy softshella. Szalik stworzony z Buffa da nam ochronę przed wiatrem i jednocześnie zapewni swobodę ruchów. Szalik / neckerchief (fot. 8academy) Wiązanie chusty Buff: Chwytasz Buffa obiema rękoma i po prostu przeciągasz go przez głowę, tak, żeby materiał ochronił szyję. Prościej się nie da. 2. Maska (face mask) W powietrzu unosi się dużo drobinek kurzu? A może pada zacinający, ostry śnieg, gdy na nartach tniesz stok? Jeśli będziesz chciał ochronić usta i nos przed warunkami atmosferycznymi i jednocześnie swobodnie oddychać, ten sposób noszenia Buffa jest idealny. W trakcie dużych mrozów, gdy drobinki lodu osadzają się na ustach i zaroście, pozwoli również zapobiec tworzeniu się kryształków. Szczególnie docenią go narciarze i snowboardziści. Maska / face mask (fot. 8academy) Wiązanie chusty Buff: Szalik to idealny punkt wyjścia do tego sposobu noszenia. Wystarczy lekko naciągnąć chustę z przodu twarzy i ulokować ją na ustach i nosie, by cieszyć się maską, która nada ci wygląd upodobniający cię do groźnego przestępcy. 3. Kominiarka (balaclava) Przy bardzo dużych mrozach, mocnych podmuchach wiatru na nartach czy na rowerze świetnie sprawdza się kominiarka, która chroni głowę, usta, nos i szyję. Mając Buffa wcale nie musisz kupować kominiarki, wystarczy odpowiednio naciągnąć chustę na głowę. Na oczy spokojnie możesz założyć narciarskie gogle czy okulary rowerowe. Kominiarka / balaclava (fot. 8academy) Wiązanie chusty Buff: Punktem wyjścia znowu jest szalki. Naciągnij tylną część chusty na głowę, a przednią, wysoko aż na oczy. Teraz chwyć za materiał z przodu, mniej więcej na wysokości twoich ust i trzymając go pociągnij w dół, a potem znów do góry, tworząc podwójną warstwę materiału. Zakryj nos i zostaw przestrzeń na oczy. 5. Kaptur (hood) Ten sposób noszenia nie różni się wiele od poprzedniej wersji, ale jeśli nie jest bardzo mroźnie, a ty chcesz mieć większą swobodę oddychania, po prostu nie nakrywaj chustą ust i nosa. Naciągasz Buffa wyłącznie na głowę i szyję, podobnie, jakbyś nakładał kaptur. Przewaga chusty nad tradycyjnym kapturem jest taka, że masz większą swobodę ruchów i jednocześnie wiatr nie zwieje ci kaptura z głowy, materiał Buffa dużo lepiej przywiera bowiem do czaszki. Kaptur / hood (fot. 8academy) Wiązanie chusty Buff: Załóż Buff’a na szyję i naciągnij jego tylną część na czoło, zostawiając odsłoniętą twarz. 6. Czapka (cap / beanie) Jeśli temperatura nie spadła jeszcze drastycznie w dół, ale mimo to jest na tyle chłodno, że potrzebujesz nakrycia głowy, Buff świetnie sprawdzi się jako czapka. W tej wersji jest też świetnym wsparciem dla twojej podstawowej czapki, jako dodatkowa, dogrzewająca i chroniąca przed wiatrem warstwa. Nadaje się też pod kask. Czapka / cap /beanie (fot. 8academy) Wiązanie chusty Buff: Czapkę można stworzyć na dwa sposoby. W każdym z przypadków musisz wywrócić Buffa na lewą stronę. Pierwsza technika polega na tworzeniu czapki bezpośrednio na głowie. Naciągasz odwróconą chustę na głowę, a następnie kręcisz jeden, dwa “świderki” drugą częścią Buffa, tuż przy samej skórze, mniej więcej w połowie długości chusty. Powstały w ten sposób “woreczek” nakładasz na głowę, na pierwszą warstwę Buffa, tworząc czapkę z dwóch warstw. W drugim przypadku robisz dokładnie to samo, lecz kręcąc świderki w powietrzu, trzymając ręce wewnątrz odwróconej na lewą stronę chusty. Wiązanie chusty Buff kiedy jest ciepło i grzeje 7. Chusta na głowę (do rag) Ten sposób należy chyba do najłatwiejszych i jednocześnie do najbardziej uniwersalnych. Można go używać w trakcie zimniejszych dni, ale zdecydowanie najlepiej sprawdza się w ciepłe dni podczas przejść górskich. Chroni zarówno głowę, jak i kark. Dobrze sprawdza się również jako ochrona pod kaskiem rowerowym. W innej wersji tylną część Buffa można zawinąć pod spód, żeby nie opadała na kark. Do rag – nałóż chustę na głowę i pociągnij w dół (fot. 8academy) Wiązanie chusty Buff: Naciągnij chustę na głowę i pociągnij jej tył, dostosowując, jak wysoko ma chronić czoło. Druga część Buffa powinna luźno zwisać na karku. W przypadku, gdy posiadasz długie włosy, znajdą się one pod chustą, a nie w jej wnętrzu. 8. Chusta na głowę 2 (foulard) Ten sposób nie różni się zbytnio od poprzedniego, ale w przypadku dłuższych włosów lepiej podtrzymuje fryzurę. Włosy znajdą się wewnątrz chusty. Najlepiej nadaje się do ochrony głowy przed słońcem i wiatrem. Chusta na głowę 2 / foulard (fot. 8academy) Wiązanie chusty Buff: Nałóż chustę na szyję, potem przeciągnij ją na czoło i rozwiń delikatnie w kierunku karku. Włosy znajdą się wewnątrz chusty. 9. Chusta na głowę 3 (sahariane) Kiedy upał jest naprawdę nieznośny, a twój kark i plecy narażone są na oparzenia słoneczne, nie ma lepszego sposobu noszenia Buffa. Sahariane została zapożyczona od francuskich legionistów. Chusta na głowę 3 / sahariane (fot. 8academy) Wiązanie chusty Buff: Zacznij od wywrócenia Buffa na lewą stronę. Następnie narzuć go na głowę, przesuwając chustę od strony pleców w kierunku czoła. Teraz chwyć górną stronę chusty, która spoczywa na czole i wywiń ją na właściwą stronę, naciągając na głowę. Z tyłu, na karku powinien zostać długi kawałek chusty, który doskonale ochroni kark przed promieniami słońca. 10. Bandana / piratka To zdecydowanie mój ulubiony i najczęściej stosowany przeze mnie sposób wiązania Buffa, dający osłonę przed słońcem. Jest bardzo podobny do wyżej przedstawionych, z tym, że “ogon”, który powstaje z drugiej strony chusty jest zawiązany na supeł, co sprawia, że Buff ciaśniej przylega do głowy. Taki sposób wiązania nie nadaje się jednak najlepiej pod kask rowerowy, supeł przeszkadza bowiem w prawidłowym dopasowaniu kasku. Wiązanie chusty Buff: Wywróć Buff na lewą stronę. Włóż obie dłonie do środka – jedną u góry chusty, drugą na dole, chwytając za przeciwległe krańce. Pociągnij, tworząc supeł na środku Buffa. Jedną z powstałych części załóż na głowę, “ogonek” będzie luźno zwisał z tyłu – możesz go przemieszczać dostosowując tym samym, jak mocno chusta ma opinać głowę. Wersją tego noszenia chusty może być zwykłe naciągnięcia Buffa na głowę i zakręcenie węzła na jego tylnej części. 11. Opaska na rękę Kto powiedział, że Buffa używa się tylko w okolicach głowy? Jeśli potrzebujesz podręcznej frotki na rękę, którą możesz wytrzeć pot z czoła w upalny dzień, to Buff doskonale się do tego nadaje. Takie zastosowanie docenią z pewnością osoby grające w tenisa czy squasha (także rowerzyści) lub bakcpackersi podróżujący zatłoczonymi środkami transportu (gwarantuję, że przy 35-stopniowym upale w nabitej ukraińskiej marszrutce sprawdza się doskonale.) Takie noszenie Buffa zapewnia też, że zawsze – dosłownie i w przenośni – mamy go pod ręką i nie zgubimy go w trakcie podróży. Jeśli martwisz się, że Buff w ten sposób się niszczy i nasiąka zapachami, to nie musisz. Specjalna mikrofibra, z której jest wykonany i antybakteryjny charakter sprawiają, że jest bardzo wytrzymały na zużycie. Ja używam swojego w ten sposób już kilka lat i ciągle jest w dobrej kondycji. Opaska na rękę (fot. 8academy) Wiązanie chusty Buff: Zwiń Buff w kształt frotki, przełóż przez dłoń i nawiń kilka ósemek. Wiązanie chusty Buff kiedy masz sporo na głowie 12. Opaska na głowę (headband) Ta opcja wiązania jest idealna dla osób z długimi włosami (przytrzymuje fryzurę na miejscu, zapobiegając dostawaniu się grzywki do oczu). Spełni swoje zadanie także podczas długiego wysiłku jak np. jogging, squash czy szybkie podejścia w górach. Odpowiednio założona opaska na czole zapobiegnie napływaniu potu do oczu i utrzyma włosy w należytym ułożeniu. Opaskę można ułożyć dowolnie tworząc szeroki, wąski, karbowany czy gładki pas materiału, najbardziej dopasowując Buffa do naszych potrzeb. Opaska na głowę Buff Original (fot. 8academy) Wiązanie chusty Buff: Chwyć Buff’a za oba końce, składając je do środka niczym sprężynę i dostosuj do wymaganej grubości. Załóż opaskę na czoło, zostawiając uszy przysłonięte lub zasłonięte w zależności od potrzeby. 13. Gumka do włosów Jeśli masz długie włosy i potrzebujesz spiąć je w kucyk, żeby nie przeszkadzały w trakcie aktywności fizycznej, Buff świetnie się do tego nadaje. To idealna alternatywa dla gumki do włosów. Wiązanie chusty Buff: Zwiń Buff w cienką opaskę i przewlec przez niego włosy, robiąc uprzednio pętle w kształcie ósemki. Dwie lub trzy pętelki powinny w zupełności wystarczyć. 14. Hat liner / helmet liner Będę szczery nie znoszę jeździć na rowerze w kasku – gryzie, uciska, przesuwa się, a tym szczęśliwcom, którzy mają na głowie trochę więcej włosów niż ja, dodatkowo psuje fryzurę. Czasami nie ma jednak wyboru, na górskich zjazdach czy bezdrożach Ukrainy, kask jest po prostu niezbędny. Podobnie jak i na nartach czy w trakcie wspinaczki wysokogórskiej. I tu Buff spisuje się świetnie, jako dodatkowa warstwa, która osłania skórę przed kaskiem i zapobiega poceniu. Wystarczy naciągnąć go na głowę, by wszystkie uciążliwości kasku zniknęły. Wiązanie chusty Buff: Sprawdzają się wszystkie “płaskie” sposoby zakładania Buffa. Ja osobiście naciągam chustę jak w metodzie do rag, z tą różnicą, że część chusty, która zostaje z tyłu, zawijam pod spód Buff’a. 15. Sun guard Podobny patent możemy zastosować w przypadku upalnego dnia, gdy nosimy czapkę z daszkiem. Sprawdzi się na plaży, żeglując, wędkując czy w bardziej suchym środowisku górskim. Założenie Buffa nie tylko utrzyma czapkę na swoim miejscu ale również pomoże w odprowadzeniu potu i osłoni kark. Sun guard (fot. 8academy) Wiązanie chusty Buff: Załóż Buff na szyję, a jego tylną część część pociągnij do góry i schowaj pod czapką. 16. Bonus – sposób na aktywne dziecko w nosidełku AKA “na gospodynię domową” Dziecko w górach, to też sporo na głowie. Kiedy chodzę z córką w nosidle, końcówka Buffa, którego wiąże zwykle jak bandamkę, intryguje dziecko. Powoduje ciągłe próby zrzucenia chusty z mojej głowy. Okazjonalnie wiążę więc chustę w ten sposób, że naciągam ją na głowę jak w wersji do rag. Końcówkę chusty chowam pod spód nie z tyłu, lecz z przodu Buffa. Czasami wyglądam jak “kobieta pracująca”, ale taki sposób gwarantuje przynajmniej spokojną wędrówkę. Sposób “na gospodynię domową” – gdy zawiniesz końcówkę Buffa z przodu, zamiast zostawiać ją luźno z tyłu, małe rączki nie mają za co złapać i ściągnąć chusty z głowy (fot. autor) Wiązanie chusty Buff, a jej rodzaje Aby nasz poradnik był kompletny warto jeszcze wspomnieć o różnych rodzajach Buffów. Materiał, z którego są wykonane i jego grubość może bowiem warunkować sposób zakładania chusty. Wyżej opisane sposoby dotyczą chusty Buff Original, z równym stopniem zadziałają jednak także dla wersji Buff Merino Wool wykonanej z wełny merino czy Coolnet na lato. Sprawdzą się też w serii Buff National Geographic (opatrzonej jednak licencjonowanymi wzorami znanego magazynu podróżników). Na zimowe eskapady górskie i narciarskie najlepszy będzie Buff Thermonet lub polarowy, ze specjalną warstwą ocieplającą – wiążemy go identycznie. Trzeba jedynie pamiętać, że jedna ze stron jest wykonana z grubszego polaru i niektóre ze sposobów wiązania okażą się niepraktyczne. Jak wiązać chustę Buff dowiesz się także z naszego filmu instruktażowego: Wiązanie chusty Buff – podsumowanie Bez względu, na jaki Buff się zdecydujesz i do jakiej aktywności będzie potrzebny, ten artykuł nie wyczerpuje wszystkich sposobów jego noszenia. Prędzej czy później na pewno znajdziesz jakiś własny, ulubiony sposób na jego wiązanie. Bo liczba sposobów na wiązanie Buffa zależy tylko i wyłącznie od twojej wyobraźni. Buffy i chusty wielofunkcyjne męskie i damskie znajdziesz w ofercie sklepu 8a.
No i mamy lato :) Aż nie chce się siedzieć w domu. Każda świeżo upieczona mama karmiąca swoje dziecko piersią spotkała się jednak z problemem karmienia w miejscach publicznych. Nie zawsze bowiem da się znaleźć ustronne miejsce. Dlatego warto zaopatrzyć się w specjalną chustę umożliwiającą osłonięcie jedzącego bobasa. Zamiast jednak ją kupować, proponuję każdej (nawet początkującej) krawcowej wykonanie jej własnoręcznie. Więc jeśli jesteś (albo będziesz :) ) mamą karmiącą piersią, umiesz szyć ściegiem podstawowym na maszynie to jest to tutorial dla Ciebie! Co będzie nam potrzebne: 1. Materiał, z którego uszyjemy chustę. Proponuję przewiewną, cienką bawełnę lub tkaninę bambusową. Najlepiej jasną, aby nie nagrzewała się od słońca i w stonowanych kolorach, żeby nie zachęcać owadów. Potrzebny nam będzie kawałek materiału o długości 50-70cm (w zależności od tego, jaką dużą chustę chcemy). 2. Zapięcie. Ja wykorzystałam zwykłe zapięcie plastikowe, żeby mieć możliwość regulacji długości paska na szyję. Jeżeli jednak szyjecie dla siebie to możecie zrobić pasek nie zapinany albo zapinany na przykład na rzep. 3. Fiszbin od stanika (proponuję wyciągnięcie z jakiegoś starego, nie używanego już biustonosza). Będzie on służył wykonaniu takiego "okienka" do obserwacji jedzącego dziecka. 4. Nici, centymetr, nożyce i maszyna do szycia. Jak już mamy wszystko przygotowane zabieramy się za krojenie materiału. Na chustę potrzebujemy skroić: 1. Kawałek o wymiarach chusty powiększony o zapasy na podłożenie. Moja chusta ma wymiary 50x80cm, więc potrzebowałam wyciąć kawałek o wymiarach 54x84cm. 2. Paski (pasek) na szyję. Szerokość gotowego paska zależy od szerokości zapięcia. Moje zapięcie ma 2,5cm,więc potrzebowałam paski o szerokości 2,5cm*2 + 2cm na szew = 7cm. Długość pasków to 25cm i 60cm. Jeśli jednak robicie pasek bez regulacji to potrzebujecie jeden kawałek o szer. 7cm i długości odpowiadającej Waszym preferencjom (pamiętajcie jednak o tym, że musi on przejść przez głowę :) ). 3. Kieszonkę o kształcie trójkąta. Moja ma wymiary 23cm na 23cm. Zaczniemy od uszycia pasków: Oba kawałki materiału składamy na pół (oczywiście dłuższym bokiem). Zszywamy wzdłuż dłuższego boku i wywijamy na prawą stronę. Prasujemy. Jeden koniec dłuższego paska podkładamy na dwa i zszywamy. Mocujemy zapięcia. Dolną część zapięcia przyszywamy na stałe. Paski są już gotowe do wszycia, więc zabieramy się teraz za kieszeń. Dłuższy bok trójkąta zakładamy na dwa, szpilkujemy i zszywamy na maszynie. Końce wyrównujemy poprzez obcięcie nadmiaru tkaniny. Kieszeń odkładamy. Teraz musimy zmierzyć długość naszego fiszbina, w celu zaznaczenia miejsca wykonania tuneliku na "okienko". U mnie jest to 30 cm. Na dłuższym boku chusty zaznaczamy środek. Długość fiszbina dzielimy na dwa i odkładamy odpowiednią wartość z każdej strony środka. Boki chusty przygotowujemy do podłożenia. Ja w tym wypadku podłożyłam je na dwa i przyszpilkowałam. W jednym z dolnych rogów układamy kieszeń i szpilkujemy ją razem z chustą. Szycie podłożenia zaczynamy od lewej strony tunelika na "okienko"! Stębnujemy całość. Gdy ponownie dojeżdżamy ściegiem do tunelika, wsuwamy w niego fiszbin. Z fiszbinem w środku kończymy szycie. Miejsca początku i końca tuneliku zaszywamy dość gęstym ściegiem. Przyszywamy paski w miejscach rozpoczęcia i zakończenia "okienka". I gotowe :) Tak prezentuje się gotowa chusta: Przy okazji uszyłam też chustę dla siebie: A tak prezentują się chusty w akcji :) W przyszłym tygodniu rozpocznie się konkurs, w którym do wygrania będzie uszyta dziś chusta!!! Stay tuned!!!
Ma to też niebagatelne znaczenie dla bezpieczeństwa malucha, a także prawidłowej techniki wiązania. Pierwotna idea, jaka leży u podstaw noszenia, a może bardziej kangurowania, to kontakt skóra-do-skóry. Jest on nieoceniony w pierwszych tygodniach życia dziecka, ale trudno sobie wyobrazić takie noszenie na spacerach, szczególnie, gdy za oknem wcale nie przygrzewa lipcowe słońce. Na pewno warto zminimalizować ilość warstw ubioru między opiekunem a dzieckiem, a ochronę przed niesprzyjającą aurą zapewnić okrywając się wspólniewiększym polarem, bluzą czy specjalna kurtką dla dwojga. Gdy dziecko oddzielają od nas jedynie 1-2 warstwy materiału (optymalnie naturalnego i przewiewnego) jest ono ogrzewane ciepłem ciała rodzica, lepiej słyszy bicie jego serca, a rodzic „czuje” swoje dziecko i jego oddech. Również zamotanie malucha jest wtedy i łatwiejsze i pewniejsze – zbyt wiele warstw ubioru może spowodować, że rodzic nie będzie do końca wiedział, w jakiej pozycji znajduje się dziecko, a to przecież podstawa dobrego noszenia – dobra pozycja. Grube swetry, szorstkie czy śliskie tkaniny (kombinezony i kurtki ortalionowe!) też nie są najlepszym pomysłem, gdyż skutecznie utrudnią nam fazę dociągania chusty. Warto pamiętać, że niemowlak często w chuście śpi, kładąc policzek lub czółko na dekolcie mamy – biżuteria, ostre czy drapiące aplikacje, kłaczki, guziki, suwaki nie uprzyjemnią raczej małemu chuścioszkowi drzemki. Chustę trzeba potraktować jak jedną, dodatkową warstwę ubioru i w ten sposób dobierać strój na wspólny spacer. Zależnie od pogody docieplenia mogą wymagać stópki i łydki, dłonie i oczywiście główka. W upalne lato te same miejsca „ubierzmy” w dobry krem z filtrem mineralnym. W przypadku nosideł warto pamiętać, że nie otulają one tak szczelnie dziecka, jak chusta. Na rynku można znaleźć wiele akcesoriów, które pomogą optymalnie ubrać malucha – getry, buciki, golfy dla dwojga, kominiarki, kombinezony polarowe, np. z odpinanym brzuszkiem etc. Ale swobodnie używając tego, co mamy w standardowej garderobie niemowlaka, możemy osiągnąć to samo – komfort i bezpieczeństwo noszenia. Sytuacja z ubiorem zmienia się nieco, gdy nasz maluch podrośnie na tyle, by chcieć eksplorować świat na własnych nogach, a my nadal uważamy chustę za optymalny środek transportu. Oczywiście chodziaczka należy ubrać stosowanie do aury, a uwagę przyłożyć do tego, by zarówno jego, jak i nasz ubiór nie utrudniał zamotania chusty czy założenia nosidła. A przy okazji najlepszy płaszcz proponujemy zostawić w szafie, by nie ucierpiał w kontakcie z ubłoconymi kaloszkami. Sesja powstała przy pomocy Akademii Noszenia Dzieci. Makijaż: Iza Kućmierowska. Dziękujemy By: Magdalena Sendor jedna z pierwszych mam aktywnie i profesjonalnie promujących chustonoszenie w Polsce, współzałożycielka i trener Akademii Noszenia Dzieci, pierwszej polskiej szkoły dla doradców noszenia (2010) oraz autorka książki „Noś swoje dziecko. Dlaczego, jak i w czym” (wyd. Harmonia, 2008). Założycielka strony dla rodziców o alternatywnych sposobach bycia z dzieckiem – która działa od 2006 r. Od 2007r. prowadzi warsztaty dla rodziców: chustonoszenia, masażu Shantala, Pozytywnego Rodzicielstwa – o komunikacji rodzic-dziecko. Gorąca zwolenniczka świadomej, empatycznej komunikacji i Porozumienia bez Przemocy (NVC) – ukończyła Studium Porozumienie Bez Przemocy Marshalla B. Rosenberga (2008-2009), Trening Skutecznego Rodzica Thomasa Gordona (2008), Intensywny Kurs Mediacji wg Porozumienia Bez Przemocy (2010-2011), kurs Współpraca w organizacjach – Porozumienie Bez Przemocy Marshalla B. Rosenberga (2011). Mama dwójki dzieci – 5 i 2 lata. Wielbicielka jazzu, gór i tanga. Chusta tkana – na brzuchu, na biodrze, na plecachNosimy w każdą pogodęErgonomicznie w nosidleJak się uczyć wiązać chustę?Chustotata Zobacz wszystkie artykuły tego autora
W chłodniejsze dni chustę można zarzucić na ramiona lub owinąć ją wokół szyi tak, aby jej końce swobodnie zwisały. Można też założyć złożoną po przekątnej chustę kwadratową lub trójkątną na sposób kowbojski, tzn. związać jej dwa końce z tyłu szyi. Takie założenie chusty na szyję podkreśli sportowy styl ubioru. Dłuższy szalik składamy na pół. Zakładamy go na szyję, tak by z jednej strony zwisały dwa końce, z drugiej pętla. Przełóż przez pętle dwa końce i luźno zaciśnij przy szyi. Szalik albo chustka zawiązana na kokardę z pewnością doda nam kobiecości. Z szala można zrobić formę ozdobnego naszyjnika. W tym celu zakładamy szal na szyję. Prawy jego koniec przekładamy przez lewe ramię do tyłu lub obydwa końce przekładamy na plecy. Wychodząc na plażę, chustę obwiązujemy jak sukienkę pod pachami lub wokół bioder. Wybieramy materiały zwiewne i barwne. Mała chusteczka może zastąpić nam opaskę. Uformować ją można jako bandamę lub kokardkę. Jeżeli mamy odrobinę fantazji możemy do niej doczepić ozdobny kwiat lub ciekawą broszkę. Można również z chusty zrobić turban, który nie tylko sprawdzi się na plaży, ale uchroni włosy przed deszczem. Ciekawy sposób wiązania chustki w stylu rockabilly pokazała Beyonce w teledysku "Why don't you love me". Do tego typu wiązania należy odpowiednio się uczesać, czyli natapirować grzywkę i upiąć spinką do góry. Resztę włosów spiąć w kok do góry. Następnie trójkątną chustę wiąże się z przodu nad czołem, a pozostały róg ukrywa w tym wiązaniu. Całość można jeszcze umocować spinkami i lakierem. Praktycznie wszystkie wzory chust są modne. Na topie są również apaszki w grochy, kwieciste chusty lub w szkocką kratę. Seksownie będzie wyglądał materiał przeplatany złotą lub srebrną nitką.
Wybieramy najlepszą chustę do noszenia dziecka Data publikacji: 14 czerwca 2017, 01:36 Noszenie dziecka w chuście staje się coraz bardziej popularne wśród młodych mam. Istnieją nawet kursy, podczas których można nauczyć się prawidłowo je wiązać. Taki sposób noszenia dzieci ma wiele zalet, pozwala na bliski kontakt rodzica z dzieckiem, dzięki czemu maluch czuje się bezpieczny i buduje bliską więź z mamą i tatą. Chustonoszenie wpływa również pozytywnie na rozwój ruchowy dziecka, napięcie mięśniowe i kształtowanie się prawidłowej postawy ciała. Czy chusta rozpieszcza dziecko? W chuście maluch ułożony jest w pozycji, która jest dla niego najbardziej naturalna. Takie ułożenie przypomina mu czas, gdy znajdował się jeszcze w brzuchu mamy. W chuście można nosić zarówno niemowlę od pierwszych tygodni życia, jak i starsze dziecko. Entuzjaści chustonoszenia widzą w nim same zalety. Jeśli zdecydujemy się na noszenie dziecka w chuście, warto przyjrzeć się rodzajom chust i nauczyć się je prawidłowo wiązać. Wielu rodziców zadaje sobie pytanie, czy chusta rozpieszcza dziecko, przyzwyczajając je do ciągłego noszenia i kołysania. To, że maluch uspokaja się podczas noszenia, jest konsekwencją potrzeby bliskości rodzica, a nie, jak niektórzy sądzą, manipulacją ze strony niemowlęcia. Czytaj: Rodzicielstwo bliskości a rozwój dziecka Rodzaje chust – jak wybrać chustę do noszenia dziecka? Chusta tkana – jest to najbardziej uniwersalna chusta, którą możemy zawiązać na kilka sposobów. Chusta elastyczna – ten rodzaj chusty jest najbardziej odpowiedni dla niemowląt, a także dzieci o wadze do 6-7 kg, pozwala na stabilne utrzymanie maleństwa. Chusta kółkowa – przeznaczona dla starszych dzieci, nosi się ją na biodrze, co zdecydowanie odciążą ręce rodzica i pozwala mu jednocześnie zająć się dzieckiem, a także wykonywać inne czynności. Nosidełko Mei-Tai – składa się z prostokątnego panelu, a także dwóch par pasów: biodrowych i naramiennych. Dzięki niemu można nosić dziecko zarówno z przodu, jak i na plecach. Takie nosidełko odpowiednie jest dla dzieci, które potrafią samodzielnie siedzieć. Chusta a zdrowie dziecka Jeśli prawidłowo założymy chustę, jest ona bezpieczna zarówno dla zdrowia dziecka, jak i rodziców – nie powoduje bólu kręgosłupa. Nosidełko dla dziecka lub chusta wspomaga rozwój bioder, a także pozytywnie wpływa na prawidłowe ukształtowanie się kręgosłupa dziecka. Dziecko, będąc w bliskim kontakcie z rodzicem, uspokaja się, ponieważ słyszy bicie jego serca, a także czuje jego zapach, spełniona jest wówczas jego potrzeba bliskości i bezpieczeństwa. Dziecko noszone w chuście rzadziej zmaga się z kolką, ponieważ podczas noszenia brzuszek jest ciągle masowany. Jak uszyć chustę dla dziecka? Jeśli potrafimy samodzielnie szyć, możemy sprawić naszemu maleństwu własnoręcznie wykonaną chustę. Wystarczy, że wybierzemy odpowiedni materiał, najlepiej bawełnę lub len. Materiał powinien mieć 3 m długości i 1,5 m szerokości. Na początek materiał należy wyprać, po wysuszeniu przeciąć materiał wzdłuż, a następnie zszyć dwa krótsze boki. Chusta dla dziecka powinna być długa na 6 metrów. Krawędzie podwińmy i obszyjmy, aby zapobiec strzępieniu się materiału. Czytaj: Dziecko w chuście Beata Kubiś Jeśli chcesz w łatwy sposób dotrzeć do artykułów o podobnej tematyce zaznacz interesujące Cię tagi na poniższej liście. Powrót
jak uszyć chustę na szyję dla dziecka